Prawnik radzi

Witam, przeczytałam w Tygodniku Rybnickim, że może mi Pan poradzić w pewnej sprawie. Mianowicie chodzi o darowiznę. Moi rodzice przepisali 15 lat temu dom mojej siostrze i jej mężowi. Ja miałam wtedy 10 lat, dziś już sama zakładam rodzinę, ojciec zmarł rok temu, matka jest alkoholiczką, mogłaby mi jakoś pomóc, ale wszystko przepija. Jest jeszcze brat, 15 lat temu również założył rodzinę, ale rodzice mu pomogli finansowo, więc można powiedzieć, że został w jakiś sposób spłacony. W tej chwili mieszkam na dole z mamą, a górę zamieszkuje siostra z rodziną. Właściwie cały dom jest jej, z tym, że mama ma tam prawo mieszkać do śmierci. Nie wiem jednak jak to wygląda w moim przypadku. Jestem pełnoletnia i siostra każe mi się wyprowadzić. Moje pytanie: czy mam prawo do spłaty? Bo czuję się jako dziecko wydziedziczona. Czy to jest tak, że w świetle prawa nic mi się nie należy? Został jeszcze samochód po ojcu, była sprawa o ten samochód w sądzie i teraz wszyscy jesteśmy jego współwłaścicielami, tzn. mama połowa, a my po 1/3. Tata zawsze mówił, że samochód należy się mnie, jako to, że nic nie dostałam, ale tata nie żyje i mama nawet nie myśli dać mi kluczyków. Co mam robić? Proszę o odpowiedź.

 

Mirka lat 23

 

Zachowek jest to instytucja prawna, polegająca na tym, że zstępnym (czyli Pani), małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku, z ustawy należą się – jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni – dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach – połowa wartości tego udziału. Należy pamiętać, że jeżeli uprawniony nie otrzymał należnego mu zachowku, bądź w postaci darowizny od spadkodawcy, bądź w postaci powołania do spadku, bądź w postaci zapisu, przysługuje mu przeciwko spadkobiercy roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku albo do jego uzupełnienia.

 

Zgodnie z art. 994 § 1 Kodeksu cywilnego przy obliczaniu zachowku nie dolicza się do spadku drobnych darowizn, dokonanych przed więcej niż dziesięciu laty, licząc wstecz od otwarcia spadku, darowizn na rzecz osób nie będących spadkobiercami albo uprawnionymi do zachowku. Tak więc darowizny dokonane na rzecz osób, nie będących spadkobiercami lub uprawnionymi do zachowku są doliczane do spadku, jeżeli od chwili ich dokonania do chwili otwarcia spadku nie upłynęło dziesięć lat. Z tego wynika, że darowizny uczynione na rzecz spadkobierców oraz osób uprawnionych do zachowku są doliczane do spadku bez względu na czas ich dokonania. Tak więc, uważam, że przysługuje Pani prawo do zachowku.

 

Kwestie związane z prawem dożywocia, uregulowane zostały w akcie notarialnym przenoszącym własność przedmiotowej nieruchomości. Aby ustalić, czy również Pani przysługuje to prawo, musi Pani mieć wgląd do tego aktu.

 

Natomiast w przypadku samochodu, z przedstawionej przez Panią relacji wynika, że przeprowadzono w tym zakresie postępowanie spadkowe. W celu uregulowania stanu prawnego należy przeprowadzić dział spadku. Dział spadku można dokonać umownie u notariusza lub wystąpić ze stosownym wnioskiem do sądu.