Jak dorosną, będą strażakami
Kto chce być strażakiem? Na tak postawione pytanie unosi się kilkanaście rąk. Ja, ja i ja – przekrzykują się dzieciaki z Przedszkola nr 1 z oddziałem integracyjnym „Promyczek” z Leszczyn, które 7 i 8 maja przyszły ze swoimi wychowawczyniami do remizy OSP Leszczyny.
LESZCZYNY. A kto jest patronem strażaków? „Święty Flolian, Święty Flolian” – wołają. Na jaki numer dzwonimy na straż pożarną? „998” – mówią zgodnie. Test zdany pozytywnie, więc rozpoczyna się dla nich wycieczka. Najpierw krótkie wprowadzenie, co robią strażacy ochotnicy podczas akcji ratunkowych, potem remiza, w co się ubierają, jakiego sprzętu używają. Znalazł się także czas na historię, więc w izbie pamięci dzieci usłyszały kilka słów o powołaniu OSP Leszczyny, o jej założycielach, sztandarach. Potem przyszedł czas na pooglądanie pucharów i medali, zdobytych podczas zawodów strażackich, a jest ich naprawdę sporo. Ciekawy jest także stary, wyeksponowany sprzęt ratowniczo – gaśniczy sprzed wielu lat i stare zdjęcia. Następnie dzieci czekał słodki poczęstunek i najważniejsza część spotkania – auto strażackie. Robi wrażenie. Duże, czerwone, z kogutami na dachu i tak przeraźliwie potrafi wyć. A ile sprzętu ma na sobie. Wszystko po to, by kiedy zawyje syrena, wyjechać i ratować. Na koniec pamiątkowe zdjęcia i jeszcze raz powtórzone pytanie – kto chce być w przyszłości strażakiem? Teraz nie ma wątpliwości – wszyscy. Na pewno poczekamy na was, bo OSP potrzebuje nowych ochotników.
Grzegorz Swinka