Zrobili przed czasem
CZERWIONKA–LESZCZYNY. Do końca sierpnia, na trasie z Leszczyn do Szczygłowic zmotoryzowani pracownicy kopalni Szczygłowice oraz pasażerowie autobusów 194, 194N oraz 311C mieli być skazani na objazdy.
Wszystko przez remont ulicy Lignozy i mostu nad Bierawką, który w połowie lipca zaczął się w ramach usuwania szkód górniczych. Tymczasem firma, którą Kompania Węglowa wybrała do tych prac uwinęła się z robotą w ciągu kilkunastu dni. Zniknęły znaki objazdu, pierwsze auta na drogę zostały wpuszczone w ostatnich dniach lipca, a teraz ruch samochodowy odbywa się już bez problemów. Jedyne „utrudnienia” to wprowadzenie ograniczenia prędkości, bo na remontowanym odcinku trwają jeszcze roboty wykończeniowe na poboczu i chodniku. W związku z otwarciem drogi skończyły się objazdy nie tylko dla samochodów osobowych. Do swoich starych rozkładów jazdy wróciły wszystkie autobusy, którymi mieszkańcy Czerwionki–Leszczyn dojeżdżali do pracy w szczygłowickiej kopalni.
Żeby jednak za dobrze nie było, w niedługim czasie utrudnień spodziewać mogą się zmotoryzowani leszczynianie i książeniczanie, którzy do tej pory do Szczygłowic wjeżdżali od strony Książenic. Lada moment w teren mogą wejść pomarańczowi i rozpocząć remont na ul. Książenickiej. Wtedy, chcąc dojechać do kopalni będą musieli nadłożyć drogi przez Czerwionkę i Czuchów. Z tego względu warto przyglądać się znakom drogowym, a nuż za kilka dni pojawi się informacja o kolejnym objeździe.
(ms)