Jedynka Erbud Rybnik w 2012 roku
SIATKÓWKA – III liga.
Uczniowski Klub Sportowy Jedynka Rybnik został powołany do życia z początkiem stycznia 2007 roku. Aktualnie drużyna seniorek występuje na szczeblu trzeciej ligi siatkówki. Choć określenie „seniorki” raczej do dziewczyn nie pasuje.
– Mamy młody zespół, większość zawodniczek to druga klasa liceum oraz parę młodszych dziewczyn z pierwszej, czyli juniorki oraz kadetki – mówi Michalina Cichecka, trener Jedynki. Sezon 2012/2013 rybniczanki rozpoczęły bardzo dobrze: na inaugurację wygrały w Czechowicach-Dziedzicach, a następnie we własnej hali pokonały w derbowym pojedynku UKS Krzanowice. – Rzeczywiście, początek był imponujący. Bardzo dobra postawa, szczególnie w pierwszym meczu u siebie z Krzanowicami – chwali swoje podopieczne trener Cichecka. Po obiecującym początku przyszedł kryzys i porażki z zespołami Dębowca, Halemby i Łazisk Górnych. Zła passa została zażegnana w Cieszynie, gdzie rybniczanki pewnie wygrał 3:0. Później w takim samym stosunku pokonały u siebie najsłabszy zespół ligi, GLKS Wilkowice. W dalszej części sezonu rybniczanki grały ze zmiennym szczęściem: przegrały w Bielsku, wygrały u siebie z Zabrzem i Czechowicami, a następnie doznały trzech porażek z rzędu po 0:3: w Krzanowicach oraz we własnej hali z Dębowianką Dębowiec i KPKS Halemba. Tym samym rok 2012 zakończyły na szóstym miejscu w tabeli z dorobkiem 18 punktów. – Ogólnie jestem zadowolona, wygrałyśmy z drużynami, które grają na zbliżonym poziomie do naszego zarówno pod względem umiejętności, ale także doświadczenia, nawiązałyśmy walkę z tymi bardziej doświadczonymi jak Dębowiec, Halemba czy wspomniane już wcześniej Krzanowice – tak występy swoich zawodniczek w 2012 roku oceniła opiekunka Jedynki. W styczniu i lutym 2013 odbędą się ostatnie mecze sezonu zasadniczego. Zawodniczki Michaliny Cicheckiej zagrają w tym czasie na wyjeździe w Łaziskach Górnych, Wilkowicach i Zabrzu oraz przed własną publicznością z Cieszynem i Bielskiem. – Jak zawsze w każdym meczu będziemy walczyć o zwycięstwo, ale przede wszystkim liczę na dobrą grę. Jeżeli powtórzymy wyniki z pierwszej rundy, dołożymy wygraną z Łaziskami, z którymi przegrałyśmy u siebie 3:2, wtedy będę mogła powiedzieć, że nasze założenia zostały zrealizowane – mówi trener Cichcecka i dodaje, że cele na obecny sezon to nabieranie doświadczenia, ogrywanie się oraz uplasowanie na bezpiecznej pozycji w tabeli 3 ligi.
(kp)