Energetyk ROW testuje
PIŁKA NOŻNA – Sparingi.
W sobotę, na sztucznej murawie przy ul. Gliwickiej spotkały się drużyny Energetyka ROW Rybnik, która złożona była praktycznie w całości z testowanych zawodników i LKS Bełk.
Mecz rozgrywany była na bardzo śliskiej, sztucznej murawie co miało duży wpływ na przebieg wydarzeń. Więcej z gry mieli zawodnicy reprezentujący Energetyk ROW, ale nie przekładało się to na dogodne sytuacje bramkowe. Gola zdobyli za to piłkarze z Bełku. W 20. minucie do piłki dośrodkowanej z rzutu wolnego najwyżej wyskoczył Horny i bardzo ładnym strzałem głową umieścił futbolówkę w siatce. Dzięki temu trafieniu goście po 45 minutach prowadzili 1:0.
Po zmianie stron na boisku nadal dominowali piłkarze testowani przez Ryszarda Wieczorka. Nie byli jednak w stanie wykorzystać znakomitych sytuacji, które sobie wypracowywali. Dobrze spisywał się również bramkarz z Bełku. W 61. minucie nie popisał się za to jego vis–a–vis. Bramkarz Energetyka ROW wpuścił piłkę do siatki, po słabym strzale Wieczorka. W 80. minucie, po rzucie rożnym, honorowe trafienie dla rybniczan zapisał na swoim koncie Wolniewicz.
W najbliższa środę, 23 stycznie, Energetyk ROW pojedzie na sparing do Legnicy. Tam zagra z pierwszoligową Miedzią.
(pm)
Po meczu powiedział:
Jacek Polak, trener LKS Bełk: Nie planowaliśmy tego sparingu, ale takiej drużynie, jak ta z Rybnika, się nie odmawia. W najbliższym czasie będziemy się przygotowywać w hali w Czerwionce-Leszczynach. Jak tylko będzie taka możliwość, wyjdziemy na boisko trawiaste. Co do wzmocnień, to przyglądamy się kilku zawodnikom z niższych lig, ale dla nas najważniejsze jest to, aby kontuzje wyleczyli wszyscy ci, którzy nie mogli grać jesienią. Do wiosny będziemy dobrze przygotowani i jestem przekonany, że napsujemy drużynie z Suszca, która jest faworytem do awansu, sporo krwi.