Słup bez właściciela
PSTRĄŻNA. Sprawa słupa energetycznego, pozostawionego na środku parkingu dalej pozostaje nierozwiązana. Na marcowej sesji rady gminy temat znów poruszył radny Gerard Kołatek.
Przypomnijmy, że betonowy słup został porzucony z końcem lata ubiegłego roku i tak już pozostał. Sprawę na sesjach poruszali praktycznie co miesiąc radni z Pstrążnej Stanisław Niestrój i Gerard Kołatek. Teraz problem został przypomniany, jednak wygląda na to, że słup jeszcze poleży. – Zwórciliśmy się do rybnickiego rejonu energetycznego i niestety nikt do tego słupa się nie przyznaje. Trudno byłoby go sprzedać, bo byłaby to kradzież, więc mamy problem. Zadano mi pytanie, czy ktoś widział, jakie auto ten słup przywiozło? – odpowiedział na pytanie Kołatka wójt Grzegorz Gryt.
(ska)