Numer: 14 (334)
Data wydania: 02.04.13
Komisariat przy Zebrzydowickiej pójdzie pod młotek!
Policjantów w jednostce na Maroku-Nowinach nie ma już od ponad pół roku. W temacie bezpieczeństwa zmieniło się niewiele, jednak budynek, w którym komisariat się mieścił od opuszczenia jednostki stoi pusty.
Dziś już wiemy, że nieruchomość zostanie sprzedana. Ceny i terminu przetargu nie znamy, choć – jak zapewnia magistrat – ma się to stać niebawem. – W związku z reorganizacją policji funkcjonujący tym posterunek został zlikwidowany, dlatego zapadła decyzja o przeznaczeniu budynku do sprzedaży – mówi Lucyna Tyl, rzecznik urzędu. – Aktualnie zakończyli pracę geodeci, którzy wydzielili nieruchomość. Następnym krokiem będzie wycena obiektu – dodaje.
Przeznaczenie budynku nie jest znane – biorąc jednak pod uwagę typ budynku oraz jego umiejscowienie, mieszkańcy pieniądze postawiliby raczej na placówkę handlowo-usługową. – Ten komisariat stoi i straszy. Na parkingu, gdzie niedawno jeszcze parkowali policjanci, dzisiaj pija się piwo, traktuje się jak darmowy postój i miejsce schadzek – mówi pani Agnieszka, mieszkanka z ul. Kawalca. – Moim zdaniem przydałaby się tutaj placówka jakiegoś banku. Prócz bankomatu banku BPH oraz tego w markecie Real nie ma gdzie pobrać gotówki. Market zamykają, a nie każdy ma dzisiaj konto z możliwością darmowego wypłacania pieniędzy w bankomatach wszystkich banków – dodaje.
Głosy są jednak podzielone – choć kilku mieszkańców przyznaje, że bank byłby najodpowiedniejszy, inni wskazują na kilka równie potrzebnych opcji. – Fajnie byłoby w końcu mieć na osiedlu pub z prawdziwego zdarzenia. Wieczorami nie ma się gdzie podziać, tylko na centrum można pójść, by posiedzieć gdzieś kulturalnie. Na Kawalca ludzie albo piją właśnie pod komisariatem, albo pod kilkoma sklepami z alkoholem. Źle to wygląda, czasem jest niebezpiecznie. Gdyby był tutaj pub, gdzie w normalnej atmosferze można byłoby wypić piwo, pewnie ten problem popijających gdzieś na osiedlu zostałby nieco zniwelowany. A gdyby tak jeszcze znalazł się tam stół do bilarda, piłkarzyki czy darty, byłoby świetnie – przyznaje Jacek, student mieszkający na os. Tysiąclecia. Na razie przeznaczenie byłego komisariatu jest owiane tajemnicą. Jednak dowiemy się tego już niebawem. – Planowany termin przetargu na sprzedaż budynku to czwarty kwartał 2013 lub pierwszy kwartał 2014 r. – mówi Lucyna Tyl z urzędu miasta.
(mark)