Emocje w minikoszykówce
W sali MOSiR w Rybniku został rozegrany kolejny turniej minikoszykówki w ramach rozgrywek o Puchar Śląska.
MKKS Rybnik wystawił jak zawsze w rozgrywkach dwa zespoły. Pierwszy składa się z chłopców rocznika 2001 zaś drugi z rocznika 2002 i młodsi. Pierwszy mecz został rozegrany pomiędzy drugą drużyną MKKS a Rudą Śląską. Pierwsza kwarta była w miarę wyrównana, lecz w kolejne były pod dyktando gości i to oni wysoko wygrali to spotkanie. Następny mecz to potyczka MKKS I z Zabrzem. Rybniczanie od początku narzucili swój styl gry, kontrolując wydarzenia na boisku i wysoko wygrywając. – W kolejnym meczu spotkała się nasza pierwsza, drużyna z sąsiadami z tabeli drużyną Rudy Śląskiej. Pierwsza kwarta była całkowicie pod nasze dyktando, lecz w dwóch następnych to goście okazali się lepsi i po trzech kwartach to oni prowadzili 2 punktami. W ostatniej na 10 sekund do końca spotkania oddawaliśmy dwa rzuty wolne, przegrywając 1 punktem. Niestety, obydwa rzuty były niecelne lecz zbiórka w ataku Jakuba Sikory i dobitka spod samego kosza dała nam zwycięstwo 1 punktem. I tym sposobem najprawdopodobniej to nasza drużyna zagra w turnieju finałowym minikoszykówki, który to odbędzie się w maju – powiedział Stanisław Grabiec, trener rybniczan. Zawody były prowadzone przez uczniów klas sportowych Gimnazjum nr1 w Rybniku.
(pm)