Kościół wraca do normalności
Klub Energetyka Fundacji Elektrowni Rybnik odwiedził ks. Adam Boniecki, znany publicysta, filozof i były redaktor naczelny „Tygodnika Powszechnego”. Na spotkaniu autorskim opowiedział m.in. o tym dokąd zmierza Kościół Katolicki i jak widzi nowego papieża.
Na spotkaniu autorskim sala zapełniła się do ostatniego miejsca. Nie zabrakło pytań o nowego papieża Franciszka i o to, czy Kościół zmierza w dobrym kierunku. – O Franciszku nic nie wiemy praktycznie. Że chodzi w starych butach? Że nie ma prawa jazdy? Kardynał Nycz mówi, że też jeździ autobusem, żeby nie stać w korku. Ale coś takiego w tym człowieku jest, co otwiera serca i cieszy. Nie wygłosił żadnych wiekopomnych tekstów teologicznych. Co w nim jest takiego co przyciąga? Ja myślę, że to co on wnosi tutaj (do Kościoła – red.), to głębokie egzystencjalne doświadczenie pasterza, który był wśród ubogich ludzi. On nie urzędował, ale był duszpasterzem. Coś takiego też miał Wojtyła. Może wydobędzie różne wartości, które żeśmy ukryli, roznieci płomień. Są już nawet jakieś efekty tego. Słyszałem, że wszyscy polscy biskupi pochowali swoje drogocenne krzyże i noszą proste metalowe – stwierdził żartobliwie Boniecki. – Może poznamy wreszcie, co znaczy ubóstwo Kościoła. Może wróci do normalności. Dzisiaj nienormalność przyjmujemy jako to, co jest normalne, a normalne, jako nadzwyczajne – dodał autor.
(ska)