Sprzątająca po swoim psie
LUDZIE LISTY PISZĄ - Psi problem.
Odwieczny problem, zwłaszcza kiedy śniegi topnieją. Psie kupy wykwitające na poboczach, chodnikach. Automatycznie budzi się niechęć w ludziach do naszych czworonogów. A wina jak zwykle leży po stronie ludzi i ich bzdurnych decyzjach a raczej ich braku. Oto przykład, przy śmietniku blokowym zainstalowano pojemnik na psie odchody. Absurd, który wali po oczach i logice. Jeśli doniosłam kupę do śmietnika, to gdzie ją wrzucę ? Idąc ulicą Budowlanych w stronę lasu nie uświadczysz żadnego kosza. A na nieczynnym przystanku autobusowym, tuż przy lesie na ul. Grota Roweckiego jest kosz i to opróżniany przez służby miejskie. Czy po drodze nie można by wypróżnić ewentualnych pojemników na psie odchody? No, ale to wymaga wielu urzędniczych decyzji, a wiadomo jakie to trudne u nas, zwłaszcza kiedy jest proste.
W.
Imię i nazwisko czytelniczki znane redakcji.