Adrian Wala mistrzem Polski juniorów
JUDO – Polonia Rybnik.
13 i 14 kwietnia w Pile rozegrane zostały Mistrzostwa Polski Juniorów i Juniorek w judo. Na zawodach stawili się najlepsi zawodnicy i zawodniczki Polski. Wśród nich nie zabrakło silnej ekipy z Polonii Rybnik.
Jako pierwszy do walki stanął Piotr Kuczera, startując w wadze do 90 kg. Pierwszą walkę stoczył z mistrzem Europy juniorów młodszych i z mistrzem Polski. Piotrek jako jedyny doprowadził do dogrywki, bijąc się na wysokim poziomie. Niestety, pod koniec walki dał się zaskoczyć i ostatecznie przegrał. W wadze do 60 kg Polonię reprezentowali: Przemek Frysztacki i Adrian Wala. Ten pierwszy nieznacznie przegrał ze starszym od siebie przeciwnikiem, Adrian do walk przystępował bardzo skoncentrowany, mając tylko jeden cel – złoto. Walczył jak rasowy zawodnik, dokładnie realizując taktykę i założenia przyjęte przez trenera Artura Kejzę. W drodze do finału rybniczanin wygrał trzy walki, nie będąc ani razu zagrożony porażką, co świadczy o jego dużych umiejętnościach. W walce finałowej udowodnił, kto w tej kategorii jest najlepszy w Polsce. Swojego przeciwnika z Bielska – Patryka Wawrzyczka sprowadził do parteru, zakładając duszenie nogami Sankaku. Było ono na tyle skuteczne, że przeciwnik poddał się przed czasem. Adrian potwierdził, że zdobyty przed dwoma tygodniami puchar Polski nie był dziełem przypadku. – Czułem się świetnie, wiedziałem, że ostatnie treningi w Japonii i Austrii nie mogą pójść na marne – powiedział po zawodach Adrian Wala. – Dzięki współfinansowaniu naszej dyscypliny przez miasto Rybnik możemy zawodników trenować w bardzo dobrych warunkach w klubie zapewniając im fachową opiekę trenerską, a dla najlepszych zapewnić możliwość wyjazdu na różne zgrupowania czy to w Polsce czy na świecie. Konfrontacja z najlepszymi zawodnikami pozwala podnosić umiejętności sportowe do takiego poziomu, że w mistrzostwach Polski jesteśmy w czołówce jak również przywozimy medale z pucharów Europy i świata – stwierdził trener rybnickich zawodników Artur Kejza. W drugim dniu wystąpiła Ania Porwoł, która otarła się o medal przegrywając brąz, Ania była bliska powtórzenia sukcesu z tamtego turnieju kiedy to była trzecią zawodniczką Polski. – Znaleźć się w pierwszej piątce Polski to niewątpliwie duży sukces – podsumowała swój występ Porwoł. W zawodach z powodu kontuzji nie wystartowała Ania Borowska.
(pm)